|
Prośba! :) Zbieram i kolekcjonuję [->] stare modlitewniki (sprzed II Soboru Watykańskiego) [- Modlitewnik ->]. Lubię się z nich modlić. Warto do nich sięgać. [->] Masz taki i nie wiesz co z nim zrobić? Jeśli chcesz, aby modlitewnik trafił w dobre ręce, albo chcesz sprawić mi radość, to skontaktuj się ze mną i zwyczajnie przyślij mi go. :) Będę bardzo wdzięczy. A dodatkowo zawartość modlitewnika wzbogaci mój dział modlitw na stronie i może ktoś jeszcze skorzysta. |
Modlitwy przez wstawiennictwo
św. Franciszka z Asyżu
Wspomnienie 4 października
[Modlitwa do Św. Ojca Franciszka o prawdziwe nawrócenie i bogobojne życie.]
[Modlitwy o ranach Pana Jezusa i Św. O Franciszka.]
[Ojcze nasz, S. Franciszka Seraficznego.]
Zobacz również: [Modlitwa św. Franciszka] oraz [Pieśń Słoneczna św. Franciszka.]
Modlitwa do Św. Ojca Franciszka o prawdziwe nawrócenie i bogobojne życie.
Święty Ojcze Franciszko, Ty wielki Patronie u Boga, który idąc za głosem Boskim wzgardziłeś wszelkimi próżnościami i dobrami ziemskimi, boś poznał, że człowiek na to tylko od Boga jest stworzony i dla tego żyje na świecie, aby Bogu służył i przez świątobliwy żywot osiągnął szczęście wieczne. Nawróciwszy się do Boga, nieustannie opłakiwałeś grzechy Twoje, czyniąc ostrą pokutę, a resztę zaś życia swojego wiodłeś w najgłębszej pokorze i wysokiej świątobliwości. Obcowanie Twe z ludźmi było anielskie, miłość ku Jezusowi niewysłowiona, gorliwość w nawracaniu grzeszników niezmordowana, niewzruszona w przykrościach cierpliwość Twoja, a nade wszystko podziwienia godna miłość ubóstwa, pokory i czystości.
Ach, wielki kochanku Boży! wyjednaj mi Twoją przyczyną abym i ja poznał Boga i powołanie moje, abym wzgardził próżnościami i niebezpiecznymi uciechami światowymi, a serce moje od dóbr ziemskich oderwał; za grzechy szczerze żałował, Jezusa z całego serca kochał i odtąd świątobliwy żywot przed Bogiem prowadził. Uproś mi prawdziwą pokorę, czystość duszy i ciała, roztropność w myślach, słowach i uczynkach, wytrwałość w dobrem, abym i ja kiedyś dostał się tam, gdzie Ty teraz za ostry Twój żywot, za walki i cnoty wieczną nagrodą się cieszysz. Przez Jezusa Chrystusa Pana naszego. Amen.
za: Brewiarzyk tercyarski (1900r.)
Modlitwy o ranach Pana Jezusa i Św. O Franciszka.
Panie Jezu Chryste, Synu Boga żywego! przez niepojętą i najdroższą miłość Twoją, z której wszystkie rany Twoje, a osobliwie owe pięć większych na krzyżu zadanych, które raczyłeś podjąć i po zmartwychwstaniu w uwielbionym ciele Twoim zachować, a które później na ciele wiernego sługi Twego Franciszka Serafickiego cudownie odnowiłeś: prosimy Cię pokornie, przyjmij te modlitwy i użycz nam litościwie, abyśmy przez te najdroższe rany i grzechów odpuszczenie i życie wieczne otrzymali. Amen.
Seraficki Ojcze, Franciszku święty! ja nie godny grzesznik pozdrawiam serdeczną miłością i z jak największym uszanowaniem całuję świętą ranę prawej ręki Twojej, od Jezusa Pana wyrażoną, a przez to Boskie piętno upraszam, abyś za moją oziębłość w niebie tę ranę w Jezusowym ciele tą miłości goracością pozdrowił, którąś ją, tu na ziemi żyjąc, czcił i pozdrawiał. Uproś mi oraz, Ojcze święty, abym przy Boskiej pomocy dobre uczynki wykonywał, a opuszczone chętnie i usilnie nagradzał. Amen.
Ojcze nasz, Zdrowaś Marya.
Seraficki Ojcze, Franciszku święty, ja nie godny grzesznik pozdrawiam serdeczną miłością i z jak największym uszanowaniem całuję świętą ranę lewej ręki Twojej, od Jezusa Pana wyrażoną, a przez to Boskie piętno upraszam, abyś za moją oziębłość w niebie tę ranę w Jezusowym ciele pozdrowił tą miłości gorącością, którąś ją, tu na ziemi żyjąc, czcił i pozdrawiał, uproś mi oraz, Ojcze święty, aby wszelkie przykrości doczesne słodkimi się mi stawały, a w przeciwnościach wszelkich pomoc Boża mnie wspomogła. Amen.
Ojcze nasz, Zdrowaś Marya.
Seraficki Ojcze, Franciszku święty, ja niegodny grzesznik pozdrawiam serdeczną miłością i z jak największym uszanowaniem całuję świętą ranę prawej nogi Twojej, od Jezusa Pana wyrażoną, a przez to Boskie piętno upraszam, abyś za moją oziębłość w niebie tę ranę w Jezusowym ciele pozdrowił tą miłości gorącością, którąś ją, tu na ziemi żyjąc, czcił i pozdrawiał. Uproś mi oraz, Ojcze święty, abym z radością postępował w drodze przykazań Boskich, a na drodze nieprawości nigdy nie postał. Amen.
Ojcze nasz, Zdrowaś Marya.
Seraficki Ojcze, Franciszku święty, ja Cię niegodny grzesznik pozdrawiam serdeczną miłością i z jak największym uszanowaniem całuję świętą ranę lewej nogi Twojej, od Jezusa Pana wyrażoną, a przez to Boskie piętno upraszam, abyś za moją oziębłość w niebie tę ranę w Jezusowym ciele pozdrowił tą miłości gorącością, którąś ją, tu na ziemi żyjąc, czcił i pozdrawiał. Uproś mi oraz, Ojcze święty, abym na ostatnim sądzie nie na lewej stronie z odrzuconymi, ale na prawicy z wybranymi Chrystusa owieczkami był postawiony. Amen.
Ojcze nasz, Zdrowaś Marya.
Seraficki Ojcze, Franciszku święty, ja niegodny grzesznik pozdrawiam serdeczną miłością i z jak największym uszanowaniem całuję świętą ranę boku Twego, od Jezusa Pana wyrażoną; a przez to Boskie piętno upraszam, abyś za moją oziębłość w niebie tę ranę w Jezusowym ciele pozdrowił tą miłości gorącością, którąś ją, tu na ziemi żyjąc, czcił i pozdrawiał. Uproś mi przy tym, Ojcze święty, abym zupełną serca mego miłość i nadzieje w tej najdroższej ranie pokładał, a na potem za łaską i pomocą Boską nowych ran Sercu Jezusowemu przez grzechy moje nie zadawał. Amen.
Ojcze nasz, Zdrowaś Marya, Wierzę w Boga.
za: Brewiarzyk tercyarski dla użytku braci i sióstr III zakonu (1900r.)
Ojcze nasz, S. Franciszka Seraficznego.
OJCZE NASZ najświętszy i najdobrotliwszy Stworzycielu nasz, Odkupicielu nasz, Pocieszycielu nasz!
KTÓRYŚ JEST W NIEBIE: w Aniołach i Świętych, oświecając ich do poznania Ciebie bo Ty o Panie jesteś światłością, zapalającą ich do Boskiej miłości Twojej, bo Ty o Panie jesteś nieogarnioną miłością, napełniającą ich szczęśliwością; bo Ty o Panie jesteś najwyższym dobrem, przedwiecznym dobrem, z którego wszystkie dobra wypływają , i bez którego nie ma dobra żadnego.
ŚWIĘĆ SIĘ IMIĘ TWOJE. Niech się objawi w nas poznanie Ciebie, abyśmy pojęli szerokość dobrodziejstw Twoich, długość Twoich obietnic, wysokość Twego majestatu i głębokość sądów Twoich.
PRZYJDŹ KRÓLESTWO TWOJE. Abyś panował w nas przez łaskę i dał nam wejść do królestwa Twego, gdzie jawnie Ciebie widzieć, doskonale kochać, szczęśliwymi w Twoim towarzystwie wiecznie nasycać się Tobą będziemy.
BĄDŹ WOLA TWOJA JAKO W NIEBIE TAK I NA ZIEMI: ażebyśmy Ciebie kochali z całego serca naszego, nieustannie myśląc o Tobie z całej duszy naszej, nieustannie pragnąc Ciebie z całego umysłu naszego, wszystkie nasze usiłowania zwracając do Ciebie, Twojej chwały we wszystkim szukając. I ze wszystkich sił naszych, obracając nasze siły i zmysły na korzyść miłości Twojej. Kochając naszych bliźnich jako siebie samych, wszystkich ile to w mocy naszej będzie do Twojej miłości pociągając , ciesząc się dobrem powodzeniem drugich, jako naszym własnym, użalając się nad ich niedolą, a nikomu złego nie wyrządzając.
CHLEBA NASZEGO POWSZEDNIEGO, to jest najukochańszego Syna Twojego Pana naszego Jezusa Chrystusa DAJ NAM DZISIAJ na pamiątkę, na zawdzięczenie i na najwyższe uwielbienie miłości Jego ku nam i wszystkiego tego, co On dla nas powiedział, zdziałał i ucierpiał, (a)
I ODPUŚĆ NAM WINY NASZE przez niewymowne miłosierdzie Twoje, przez zasługi męki najukochańszego Syna Twego Pana naszego Jezusa Chrystusa i przez zasługi i wstawienie się Najświętszej Panny i wszystkich wybranych Twoich, JAKO I MY ODPUSZCZAMY WINOWAJCOM NASZYM, a jeżeli my nie zupełnie odpuszczamy, to spraw o Panie, abyśmy doskonale odpuścili (b), ażebyśmy dla Twojej miłości prawdziwie kochali naszych nieprzyjaciół, za niemi wstawiali się do Ciebie, nikomu złem za złe nie oddawali, a wszystkim w Tobie pomóc starali się.
I NIE WWODŹ NAS W POKUSZENIE, ani w jawne ani w ukryte nagłe i niespodziewane.
ALE NAS ZBAW ODE ZŁEGO przeszłego, teraźniejszego i przyszłego. Amen.
za: Jezus miłość moja (1851r.)
Profil katolickich duchownych.
więcej w zakładce: "Kapłaństwo" oraz "Strony i blogi księży".
Odwiedza nas 96 gości oraz 0 użytkowników.
![]() |
Zabrania się kopiowania i rozpowszechniania materiałów znajdujących się na tmoch.net (szczególnie autorskich grafik i fotografii) bez zgody właściciela witryny. Niniejsza witryna jest w ciągłym rozwoju; strony są dodawane, modyfikowane i... czasami niektóre usuwane. Czasem pozwalam sobie modyfikować, poprawiać bądź uaktualniać już istniejące notki. Taki już jestem :) Aby wesprzeć dzieło ewangelizacyjne "tmoch.net", zobacz zakładkę "wsparcie" [->]. |
||||||
![]() |
![]() |