Przygotowanie na Uroczystość
Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa.
"Każdy krok ku świętości, każde działanie podjęte dla realizacji misji Kościoła, każda realizacja programów duszpasterskich winny czerpać potrzebną siłę z tajemnicy eucharystycznej i ku niej się kierować jako do szczytu. W Eucharystii mamy Jezusa, Jego odkupieńczą ofiarę, mamy Jego zmartwychwstanie, mamy dar Ducha Świętego, mamy adorację, posłuszeństwo i umiłowanie Ojca. Jeżeli zaniedbamy Eucharystię, jak będziemy mogli zaradzić naszej nędzy?" (za: św. Jan Paweł II, Ecclesia de Eucharystia nr 60)
Eucharystia to sakrament obecności i mocy Boga, znak nierozerwalnego przymierza miłości między Bogiem a człowiekiem, tajemnica mająca siłę odmienić ludzkie życie, rzeczywistość skłaniająca do dziękczynienia i uwielbienia. Jedyny pokarm, który nie jest rzeczą. W sposób szczególny objawia się w każdej Mszy Św., kiedy przytulamy się do Jezusowego serca na Ostatniej Wieczerzy a jednocześnie stajemy pod krzyżem, gdzie dokonuje się nasze odkupienie. Ale skoro jest to sakrament Bożej obecności, działania i mocy to daje nam możliwość doświadczyć całego piękna historii zbawienia.
Eucharystia powinna zachwycać każdego katolika. Mnie zachwyca. Bez niej już dawno powiedziałbym "basta, koniec, nie ma sensu i sił". To ona jest źródłem i szczytem chrześcijańskiego życia. A skoro tak, to dziś warto zadać sobie pytanie: czy z niej czerpię i czy ku niej wzrastam? Czy wierzę, że w tej tajemnicy w najpełniejszy sposób objawia się mój Zmartwychwstały Pan? Jeśli "tak" to chcę z nim być i z nim kroczyć po drogach mojego życia. Nie ma nic ważniejszego. Komunia z Jezusem najpełniej realizuje się w tym sakramencie. Bez niej jestem człowiekiem głodnym duchowo, a przez to słabym, chorym i zmierzającym do śmierci - śmierci głodowej. Dziś Słowo Boże krzyczy do nas: PAMIĘTAJ abyś ŻYŁ. Nie zapomnij o pokarmie! O najlepszym pokarmie. Duchowa anemia czy anoreksja zabija. Jakim będę uczniem jeśli mój Pan nie będzie mi bliski? Czy jeszcze będę uczniem, który kieruje się autentyczną miłością?
Kiedy staję przy ołtarzu i wchodzę w czas Eucharystii sprawując Mszę św., wtedy odnawiam moje serce. Miłość Pana przywraca nadzieję. Jak opisać to, czym jest miłość? Najlepiej kochając! Nie wiem jakim byłbym księdzem, gdyby nie te momenty spotykania się z Jezusem. Jestem pewien, że uczyniłbym znacznie więcej zła. Gdybym miał więc wszystko stracić na tym świecie, modliłbym się, abym nie utracił tego daru. I tego jestem pewien!
Bóg jest dobry! Dlatego przychodzi z pomocą ludzkiej słabości. Bóg jest hojny! Dlatego zaspokaja nasz głód miłości. Bóg jest wierny! Dlatego nie pozostawia nas samych sobie. W Eucharystii daje nam siebie jako moc i pokarm. Przychodzi do naszych serc, aby zamieszkać w nas i abyśmy z Niego czerpali życie. Zawiera z nami nowe Przymierze, gdzie miłość zwycięża. Otwórzmy Mu drzwi naszego serca! Zaprośmy Go do siebie odrzucając grzech i lęk. Niech On - miłość największa - w nas żyje! Niech całe nasze życie będzie podążaniem za Jezusem. Decyzja należy do nas.
[Odpust zupełny za udział w procesji eucharystycznej]
Modlitwy: -> [na Boże Ciało]
"Uroczystość Bożego Ciała jest tajemnicą zauroczenia Chrystusem i przekształcania w Niego. Jest też szkołą konkretnej miłości, cierpliwej i ofiarnej, jak Jezusa na krzyżu" - Papież Franciszek
Dobry początek
Ucałowanie ołtarza - oddanie czci Chrystusowi, ale również serdeczne pozdrowienie Przyjaciela w imieniu wspólnoty. Ołtarz - najpierw widzę, później dotyk i pocałunek.To tak jak spotkanie z ukochaną. Spotykam Chrystusa i jego Oblubienicę. Kościół w krzyżu Jezusa zawsze widzi ołtarz, na którym Syn Boży dokonał zbawienia świata.
Znak miłości.
W czyje imię gromadzimy się na Eucharystii? Czy to jedynie nasz wybór i inicjatywa? Znak krzyża na początek wszystko porządkuje. Stanięcie na początku Mszy w prawdzie przed Bogiem z prośbą o przebaczenie to pierwszy dar płynący z Krzyża. Kreśląc znak krzyża na swoim ciele prosimy, aby Bóg ogarnął na całych. Każda Msza zaczyna się znakiem krzyża i znakiem krzyża (błogosławieństwem) się kończy. Mówiąc na początku Mszy "W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego", przyznaję się do tego, że od chrztu moje życie jest ukryte w Bogu. Bez Boga ani do proga ... Znak krzyża otwiera nas na inną rzeczywistość. Rozpoczynając Mszę wchodzę w wewnętrzne życie Boga, by przyjąć Boże Ciało i złączyć się z Nim. Robiąc znak krzyża wypowiadam imiona Boga. Wtedy pryska anonimowość. Nie wielbię zatem pewnej mocy - lecz Boga, którego znam „z imienia".
Wspólnota.
Kiedy kapłan rozkłada ręce i mówi Pan z Wami - wyobraża Chrystusa mówiącego: "Witaj. Dobrze, że jesteś. Zapraszam Cię na ucztę". Pozdrowienie na początku Mszy św. oznajmia uczestnikom, że w kościele nie są sami, ale Bóg jest obecny wśród nich. "Pan z wami" to najpiękniejsze słowo dla samotnych - nie jestem sam, jestem z innymi i nie jesteśmy sami - z nami jest Bóg.
Słucham i jestem wysłuchany.
Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych (Mt 4, 4b). "Słuchaj Izraelu" to najważniejsze przykazanie. Poszukujemy słowa, które nas nie zawiedzie, to SŁOWO BOGA. Ze słuchania rodzi się bowiem i wiara, i ofiara, tzn. miłość. Miłość do Chrystusa obecnego pod postacią Chleba i Wina, zaczyna się od wierności Jego Słowu. Gdy w czasie liturgii czytane jest Słowo Boże to tak jakby sam Bóg przemawiał do swego ludu, a Chrystus, obecny w swoim słowie, zwiastuje Ewangelię. Liturgia Słowa to nie monolog, ale mój dialog z Bogiem. Nie wystarczy słuchać - trzeba odpowiedzieć. Słowo też może stać się Pokarmem, który można smakować i Nim się nasycić. Słowo Boga objawia Prawdę, jaka nadaje wieczny sens życiu człowieka.
Bóg rzekł i stało się. Słowem stworzył świat. Dziś to samo Słowo wypowiada w czasie każdej Mszy św. Ono ma moc przemieniać nas!
Dziękuję.
Dlatego pierwszym słowem i postawą, która kojarzy się z Eucharystią, to słowo "dziękuję". Słowo EUCHARYSTIA przypomina, że zawsze jest za co dziękować Bogu. Chociażby za to, że Jezus jest z nami w Najświętszym Sakramencie. To nie Bóg ma dziękować mi za przyjście, ale ja Jemu za dar Eucharystii, bo jeśli Bóg z nami, to dobra w naszym życiu jest zawsze więcej niż zła. W Eucharystii dziękujemy Bogu za Jego Miłość "aż do końca" - to również szkoła przyjmowania darów od Niego. Masz problem z wdzięcznością? Zatrzymaj się przypatrz jak Bóg działa w Twoim życiu.
Dar
Msza Św. to prawdziwa ofiara: Ciało wydane, Krew przelana. Większego dowodu miłości już nie ma. Od każdego z nas zależy czy uwierzę i przyjmę. Ofiara nie polega na tym, że zabierzesz coś sobie, by dać to Bogu. Chodzi o to, byś powiedział: „Oddaję Ci siebie całego Panie”. Razem z chlebem i winem składamy na ołtarzu pracę, cierpienie, miłość, nadzieję i nas samych, aby Bóg to wszystko przemienił. Jezus uczy nas ofiary z siebie dla innych. To nadaje sens naszemu życiu.
Komunia - zjednoczenie
"Kto z kim przestaje, takim się staje". Głodny? Spragniony? Komunia oznacza zjednoczenie z samym Bogiem! Jak celnik z Kafarnaum, nie jesteś godzien. A jednak Pan przychodzi do Ciebie. Bierzcie i jedzcie... pijcie ... to nie oferta z karty dań. Przyjąć Eucharystię to radować się Bogiem, który staje się moim życiem. Chrystus w komunii daje się nam cały. To wezwanie, aby odpowiedzieć Mu tym samym. Komunia przypomina, że wiara to głębokie zjednoczenie z Jezusem, który daje nam siebie. Szukasz cudu? Idź na Eucharystię ...
Droga - świadectwo
Wychodząc z Jezusem obecnym w Eucharystii, zapraszamy Go do naszej codzienności. Niech Eucharystia będzie w centrum naszego życia dziś i na wieki!
W temacie rozważanie z boska.tv
"Zatem, podczas gdy pokarm dla ciała jest przyswajany przez nasz organizm i przyczynia się podtrzymania go przy życiu, w przypadku Eucharystii mamy do czynienia z innym Chlebem: to nie my go przyswajamy, ale on nas przyswaja, tak że stajemy się podobni do Jezusa Chrystusa, stajemy się członkami Jego ciała, jednoczymy się z Nim. Ten moment jest decydujący."
Benedykt XVI
Św. Jan Paweł II: [List z okazji 750 – lecia Święta Bożego Ciała ( 28 maja 1996 r.)].
Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej to szczególna okazja, aby uświadomić sobie, że jesteśmy miłowani, że Bóg tak bardzo nas umiłował, że pozostał z nami w sakramencie dającym życie wieczne.
Cenna lektura (medytacja) -> Przygotowanie przed Uroczystością Bożego Ciała --> [Oto wielka tajemnica wiary (Boże Ciało)] oraz [Sakrament ożywiającej miłości. ]. Polecam też rozmowę na eKAI z ks. dr hab. Dariuszem Kwiatkowskim [Teolog liturgii o znaczeniu Bożego Ciała i nadużyciach w procesji eucharystycznej].
Zachęcam do modlitwy: -> warto odwiedzić stare modlitewniki [Modlitwy na Boże Ciało] oraz tematycznie [Eucharystyczne] i [O tematyce Eucharystycznej].
|
Prośba! :) Zbieram i kolekcjonuję [->] stare modlitewniki (sprzed II Soboru Watykańskiego) [- Modlitewnik ->]. Lubię się z nich modlić. Warto do nich sięgać. [->] Masz taki i nie wiesz co z nim zrobić? Jeśli chcesz, aby modlitewnik trafił w dobre ręce, albo chcesz sprawić mi radość, to skontaktuj się ze mną i zwyczajnie przyślij mi go. :) Będę bardzo wdzięczy. A dodatkowo zawartość modlitewnika wzbogaci mój dział modlitw na stronie i może ktoś jeszcze skorzysta. |
Profil katolickich duchownych.
więcej w zakładce: "Kapłaństwo" oraz "Strony i blogi księży".
Odwiedza nas 60 gości oraz 0 użytkowników.
![]() |
Zabrania się kopiowania i rozpowszechniania materiałów znajdujących się na tmoch.net (szczególnie autorskich grafik i fotografii) bez zgody właściciela witryny. Niniejsza witryna jest w ciągłym rozwoju; strony są dodawane, modyfikowane i... czasami niektóre usuwane. Czasem pozwalam sobie modyfikować, poprawiać bądź uaktualniać już istniejące notki. Taki już jestem :) Aby wesprzeć dzieło ewangelizacyjne "tmoch.net", zobacz zakładkę "wsparcie" [->]. |
||||||
![]() |
![]() |
Komentarze