Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych -  osiągniesz zbawienie.
Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami - do zbawienia. (Rz 10,8-13)

 

Prośba! :) Zbieram i kolekcjonuję [->] stare modlitewniki (sprzed II Soboru Watykańskiego) [- Modlitewnik ->]. Lubię się z nich modlić. Warto do nich sięgać. [->]

Masz taki i nie wiesz co z nim zrobić? Jeśli chcesz, aby modlitewnik trafił w dobre ręce, albo chcesz sprawić mi radość, to skontaktuj się ze mną i zwyczajnie przyślij mi go. :) Będę bardzo wdzięczy. A dodatkowo zawartość modlitewnika wzbogaci mój dział modlitw na stronie i może ktoś jeszcze skorzysta.

 

CCC - Forum Nowej Ewangelizacji - Całą Ewangelię – Całe Ciało – Całemu światu

W Krakowie w dniach 14-16 listopada 2013 uczestniczyłem w wyjątkowym Forum CCC, "Całą Ewangelię, Całe Ciało, Całemu światu". Zasadniczymi elementami Forum były sesje plenarne, panele, sesje robocze, spotkania w małych grupach. Wzięli w nich udział udział m.in. ks. dr Peter Hocken z Wiednia, José Prado Flores z Meksyku, pastor Ulf Ekman z Upsali, bp Sandy Millar z Londynu a także polscy biskupi – Edward Dajczak z Koszalina i Grzegorz Ryś z Krakowa. Każdy dzień kończyła celebracja liturgiczna. (Więcej o motywacjach można się dowiedzieć ze strony http://ccc.jestem.net.pl/). Cenną inspiracją był też podtytuł forum:"Nie rób sam tego, co możemy zrobić razem".

Forum odbywało się w nowohuckiej Mogile, gdzie bł. Jan Paweł II użył po raz pierwszy (w 1979 r.) określenia „nowa ewangelizacja”. Mówił wtedy m.in.: "Niegdyś ojcowie nasi na różnych miejscach polskiej ziemi stawiali krzyże na znak, że dotarła już do nich Ewangelia, że rozpoczęła się ewangelizacja – i że trwa nienaruszona. Z tą myślą postawiono też ów pierwszy krzyż w podkrakowskiej Mogile – w pobliżu Starej Huty. Kiedy postawiono opodal tego miejsca nowy, drewniany krzyż, było to już w okresie Millennium. Otrzymaliśmy znak, że na progu nowego tysiąclecia – w te nowe czasy i nowe warunki wchodzi na nowo Ewangelia. Że rozpoczęła się nowa ewangelizacja, jak gdyby druga, a przecież ta sama co pierwsza".

Forum Nowej Ewangelizacji w Krakowie przybrało postać wyjątkowego wydarzenia na skale Kościoła Europy Środkowej właśnie ze względu na swój ekumenicznym rys a przez to ogromne bogactwo pełne świeżości powiewu Ducha Świętego. To listopadowe spotkanie liderów jest - w swych założeniach - hołdem złożonym pionierom nowej ewangelizacji w Polsce - kard. Karolowi Wojtyle i ks. Franciszkowi Blachnickiemu. Forum zakończyła uroczysta Msza św. z modlitwą wstawienniczą za świat.

 

 

 

Myśli

 

ks. Tomek: Z ważnych myśli, warto wspomnieć José Prado Flores, który przypomniał, że "bez osobistego spotkania ze Zmartwychwstałym nie można ewangelizować. (W tym miejscu polecam jeszcze sięgnąć do katechezy Siła kerygmatu - José H. Prado Flores wygłoszonej kilka dni wcześniej w Poznaniu oraz do nowej książki José). Na Forum José mówił tak: "Kerygmat należy do korzeni Kościoła - Oblubienicy Chrystusa. Aby głosić kerygmat potrzebujemy radości. Bez radości nie ma kerygmatu. Słowo jest mocą Boga. Ponieważ znakiem, że znalazłeś skarb ukryty jest radość z tego i później chcesz kupić pole. Nie możesz ewangelizować z  obliczem twarzy jak ktoś, kto by miał wrzody na żołądku. To jest sprzeczność. Nie chcę was zachęcać, abyście ewangelizowali. Ci, którzy zostali zewangelizowani nie potrzebują dodawania im odwagi. Wiedzą to. To jest imperatyw. To jest wulkan. Nie można milczeć o tym co widziało się, przeżyło się".

 

Sylwia: Jezus żyje i wciąż działa w nas i przez nas!!:-D jest RADOŚĆ! Bardzo utkwiły we mnie słowa Prado Floresa. Na początku odniósł się do fragmentu Ewangelii o tym jak Maryja i Józef zostawili Jezusa w świątyni, a później nerwowo Go szukali. Porównał nas właśnie do nich - skupiwszy się na prawie, dogmatach, na tym co można, a co nie, zostawiliśmy Jezusa w świątyni! Właśnie tak! Całe prawo stało się ważniejsze niż Jezus.I jeszcze jedno - jeśli nie miałeś doświadczenia własnej Pięćdziesiątnicy czy Damaszku, osobistego spotkania z Jezusem, które wywraca życie do góry nogami - nie głoś! Nie ewangelizuj! To jest pytanie do każdego i każdej z nas - czy miałeś swój Damaszek?

 

ks. Tomek: Pytaniem o motywacje i fundamenty było natomiast jego "orędzie": "Teraz powiem, że jeśli nie miałeś doświadczenia Damaszku, czyli swojego osobistego spotkania z Jezusem, z łaski swojej, z łaski swojej, nie ewangelizuj. Idź graj w drugiej części tego meczu, ale nie ewangelizuj. Jeżeli nie miałeś swojej osobistej Pięćdziesiątnicy, z łaski swojej, nie ewangelizuj. Zatrzymaj się. Telewizję sobie pooglądaj, ale z łaski swojej nie ewangelizuj. Bo bez mocy Ducha Świętego nie można ewangelizować - robi się reklamę albo propagandę. Jeżeli nie przeszedłeś tej drogi do Emaus, która wypaliła twoje serce Słowem Bożym, z łaski swojej nie ewangelizuj. Ponieważ będziesz przekazywał twój głos a nie Słowo Boże. Będziesz tylko propagandę robił. Panie chcę zakochać się w Tobie, bo ty jesteś zakochany we mnie. Ty jesteś moim Panem!. Czy największą radością świata jest odnalezienie Jezusa? Nie. Największą radością tego świata jest dzielenie się Jezusem z innymi". Jeśli nie miałeś swojego Damaszku, jeśli nie przeżyłeś Pięćdziesiątnicy, jeśli nie przeszedłeś drogą do Emaus, to nie ewangelizuj, bo będziesz przekazywał swój głos, a nie Słowo Boże". Wraca więc pytanie: czy miałeś (-miałem) swój Damaszek? Wieczernik? Emaus? Może już czas otworzyć swoje serce na spotkanie Pana. Dlatego tak ważna i cenna jest wspólnota.

 

ks. Tomek:Dla mnie cenne były również nauczania ks. dr. Petera Hockena z Wiednia (wcześniej znałem go wyłącznie z książek). Mówił eklezjalnie, biblijnie, merytorycznie, z wielką troską ale i z radością. Chciałbym w jego wieku zachować taka radość dzielenia się wiarą. Ważne było dla mnie przypomnienie, że "jeśli nie zrozumiemy kerygmatu, to nie zrozumiemy ewangelizacji”. Pokazał pierwszeństwo i wagę kerygmatu (nie pomijając kwestii didache - katechezy). Ukazał też soborową wizję Kościoła i wynikające z niej wnioski dla ewangelizacji.

Czasem bowiem traktujemy kerygmat jako formę (metodę) ewangelizacji - wtedy staje się on jakoś martwy - odnowa zaczyna się wtedy, kiedy zobaczymy w nim dobra nowinę o Królestwie (o Jezusie) przez spotkanie z Nim. Dlatego kerygmat jest podstawą ewangelizacji (i nie tylko dla tych których ewangelizujemy, ale przede wszystkim dla głoszących - aby mieli doświadczenie wiary). Tym co jest skarbem Kościoła, jego najważniejszym dziedzictwem jest JEZUS! Głoszenie KERYGMATU zostało zapomniane w kościele i należy do niego wrócić. Trzeba nam wrócić do pierwszego głoszenia, które jest pełne dynamizmu, wewnętrznej mocy przekonania gotowego zrodzić człowieka do wiary - zaufania Bogu w Jezusie Chrystusie. Niby nic nowego a jednak i dzisiaj wydaje się to być "głupstwem" dla wielu, także i wewnątrz Kościoła.

 

Pastor Ulf Ekman w swojej konferencji przypomniał, że nie będzie efektywnego głoszenia, jeśli nie będziemy zjednoczeni z Duchem Świętym. Zaś cenną formą ewangelizacji, jaką zaproponował, jest ewangelizacja przez przyjaźń (przez relacje).

Sylwia:To co mnie bardzo mocno zbudowało to doświadczenie JEDNOŚCI w Duchu z protestantami. Poza tym bardzo poraziły mnie słowa pastora Ulfa na pytanie o to, dlaczego chrześcijanie nie żyją w jedności. Odpowiedział z powagą i pewnym smutkiem na twarzy: "Strach i pycha". I tyle. Ale strzelił w sedno, tak że każdy kto wypowiadał się po nim mówił: "Zgadzam się z przedmówcą.";-) Jak bardzo nam potrzeba modlitwy o jedność chrześcijan!! Jak bardzo podzielone jest Ciało Chrystusa - Kościół! Módlmy się o tę jedność! Mamy wspólny Dar - Jezusa, który ZMARTWYCHWSTAŁ, zatem w jedności dzielmy się tym darem z innymi! Poza tym padały słowa, że bez ekumenizmu, bez jedności nie ma Nowej Ewangelizacji! To na co zwracał też uwagę ks. Hocken - to nie my (Kościół katolicki czy jakiś protestancki) posiadamy Jezusa, ale to On nas posiada!

 

 

ks. Tomek: Natomiast Donald Turbitt (założyciel "Mężczyzn św. Józefa") jako odpowiedź na mało chrześcijański świat, zaproponował prostą formę ewangelizacji - "Idź i porozmawiaj o Jezusie z kimś takim jak ty". Jasno też uzasadniał, że w naszych parafiach ludzie nie mogą być konsumentami ale maja być uczniami. Mamy też (pamiętając, że to Bóg daje wzrost) jasno pytać Jezusa i samych siebie: "Co powstrzymuje mój Kościół przed wzrostem?". Bo dziś wielu jest tylko katolikami z nazwy - pokazywał to Donald na przykładzie statystyk uczestnictwa we mszy czy akceptacji nauczania Kościoła - ci szczególnie potrzebują nowej ewangelizacji. Dziś już nie wystarczy przyprowadzić człowieka do kościoła, ale trzeba mu pomóc stać się zaangażowanymi uczniami Jezusa. Na koniec zaprosił wszystkich: "Podziel się Ewangelią a kimś, takim jak ty. Pomóż mu zaprzyjaźnić się z Jezusem. Tak, aby zwrócić świat Jezusowi".

 

Cenna też była oczywistość pokazana przez bp. Edwarda Dajczaka, który przypomniał, "że każdy kryzys w Kościele, jest kryzysem kontemplacji". Pierwszym więc pytaniem, jakie powinniśmy sobie stawiać, jest to: "Czego chce od nas Bóg?". Być Kościołem, to mieć odwagę sięgnąć po to, co Bóg proponuje. Ale to również, mieć odwagę powiedzieć ludziom, kim są i kim mogą być. Cały program ewangelizacji to zaprosić ich do Bożej rodziny. Biskup - odwołując się do Balthasara - przypomniał, że "Kościół, który kładzie akcent na siebie, a nie na Chrystusa, nie interesuje dziś świata. Nie ma wiarygodności". Mamy się pytać jak dziś Kościół, ma być tym gestem wskazującym Chrystusa. "Życie duchowe uczy nas, że wszystko co się zdarza, staje się częścią naszej modlitwy. Kiedy my przez kontemplację wchodzimy w tajemnicę Boga i całą rzeczywistość świata. Wtedy nasze oczy, serce, ręce stają się podobne do Jezusowego reagowania. I wtedy świat przestaje być diaboliczny a Kościół nie otacza się murem, jako jedyne miejsce porządne na tym świecie". Tragedią wielu ludzi, którzy za mało się modlą jest to, że reagują światem - ich mentalność nie jest z Jezusa - nie może On tam dotrzeć bo oni nie słuchają. Bp. zaapelował, abyśmy przestali biadolić a byli pewni, że nasze życie się odmieni, gdy w jego centrum będzie Jezus. Uwrażliwił też, że dziś dla wielu Bóg jest ideą albo pojęciem, a nie Kimś z kim się jest. Miłości nie uczy się teoretycznie, na wykładach. Ewangelizacja to przyprowadzić człowieka, aby odczuł przytulenie Boga. Dlatego trzeba słuchać Boga i słuchać człowieka - wszystko w Duchu Świętym. Mamy zrobić wszystko, aby pomóc światu uwierzyć. Z całą pasją podejść do człowieka. Odnosząc się do słów Benedykta - "Kościół nie staje się miejscem głoszenia Chrystusa, przez przekaz kolejnych informacji lecz przez to, że jest miejscem spotkania" - bp. przypomniał - "To jak żyjemy jest decydujące - najbardziej owocnym językiem komunikacji jest świadectwo". "Jeśli pozwolimy Bogu się kochać, będziemy mieli co powiedzieć światu" - zakończył bp.

 

Ważne jest więc odkryć i docenić to, że miłość i jedność są znakami dla świata. A że miłość zawsze objawia się w relacjach - tak więc rodzina (szczególnie w dzisiejszych czasach) jest wyjątkowym znakiem dla świata ale również powinna być otoczona troską (aby była obrazem Trójcy Świętej). Zastanawiając się wiec nad formami czy metodami ewangelizacji, nie powinniśmy zapominać aby w modlitwie pytać Jezusa: "Do kogo chcesz mnie posłać? Do kogo mam iść?".

Celowe zatem było takie rozłożenie tematów, że przyjęcie kerygmatu prowadzi do pytania o Kościół, zaś wejście do Kościoła musi przejść w pytanie co ze światem. Wpierw pytamy się o wiarę, następnie o wiarygodność a wreszcie o wytrwałość.

 

Sylwia: I w zasadzie każdy zwracał uwagę na działalność Ducha Świętego: na ile jesteśmy otwarci na Jego moc, Jego prowadzenie? Ks. Hocken zwrócił uwagę na to, że w Kościele katolickim nieco utraciliśmy zdolność poddania się Duchowi, zachęcał, abyśmy na nowo się tego uczyli. Mamy mieć bliską relację z Duchem Świętym! I co jest bardzo ważne: trzeba modlić się o rozeznanie i o to, abyśmy potrafili dostrzec co już Duch Święty zrobił w dziele Nowej Ewangelizacji.Trzeba iść za Nim, On przygotował serca, które będą mogły przyjąć Jezusa - czy modlimy się o to rozeznanie, do kogo mamy iść, gdzie chce posłać nas Duch? I poza tym jest tego gigantycznie dużo!!! Jezus żyje i ożywia swoje Mistyczne Ciało!! Chwalmy Go!

 

(ks. Tomek Moch, Sylwia Iwanek)*

 

* Ponieważ notka powstawała szybko - zawiera wymieszane myśli i wrażenia moje i Sylwii, którymi podzieliła się z naszą diakonią.  Ale ponieważ są niezwykle budujące, pozwoliłem sobie je dokleić do moich przemyśleń. Czasem też użyte myśli, są parafrazą głoszeń - ale chyba tak wyglądają wszystkie notatki - dlatego poniżej są linki na pełne nagrania.

 

 

Wrażenia**

 

Zatem forum nagrane, notatki porobione - teraz czas na przewianie tego powiewem Ducha Świętego, aby to co dobre podjąć w Jego mocy. Miło i inspirująco było spotkać taką ilość ludzi otwartych i zaangażowanych w dzieło ewangelizacji. Im więcej będzie takich okazji - tym lepiej. Ekumenizm (jak to zostało nam pokazane) to wymiana darów (tak jak uczy nas JPII w "Ut unum sint"). Ale i w łonie samego Kościoła Katolickiego taka wymiana darów między ruchami i wspólnotami jest niezwykle budująca. Szczególnie na modlitwie, uwielbieniu Pana, medytacji Słowa. Szkoda, że to wydarzenie nie zostało w wielu środowiskach naszych wspólnot oazowych zauważone - smutne jakoś są np. strony tych ruchów, które nawet o nim nie wspomniały***. Zasmuciło mnie też kilka rozmów po powrocie typy - "My mamy prawdę" zamiast "Jezus jest prawdą" i to ciągłe "ale po co?" - bo to pokazuje, jak wile jednak jest w nas tej pychy ("ja", "my") i lęku. Przecież prawdziwa miłość usuwa lęk - jeśli wierzę, że Bóg działa i to On daje wzrost i to On prowadzi - to czego się lękać - że przez wspólną modlitwę coś stracę - absurd. Wygodniej otoczyć się sentymentalnym murem i czuć się pozornie bezpiecznym. Zamknąć się w kajucie na statku "kościół", zatkać sobie uszy i nie przejmować się tym, że ktoś jest za burtą. Czasem też spotykam się z niezrozumieniem, czym jest kerygmat i jego miejscem jako pierwszym głoszeniem wyłącznie Jezusa, lub przeciwstawianie go katechezie (niby w zamyśle, brominy tej drugiej). Zupełnie nie chce się wtedy słyszeć, że zarówno kerygmat jak i katecheza mają swoje miejsce i cel i nie wolno ich se sobą "kłócić". Dlatego jestem pewien, że przemiana serc, tak aby zobaczyć potrzebę wspólnego głoszenia Jezusa (w tym nowej ewangelizacji) nie jest i nie może być dziełem ludzkim - zwyczajnie się nie da. Musi to być dzieło Ducha, który przekona o prawdzie (w tym o grzechu) i pozwoli powiedzieć jednym głosem i w każdym miejscu "Jezus jest Panem".

W kontekście forum przemyśleń kilka ;) Moje ostatnie "odkrycia" to kilka fundamentalnych kwestii (pewnie oczywistych, ale nie zawsze powszechnych).

  • Po pierwsze całe życie duchowe zaczyna się od świadomego przyjęcia kerygmatu, czyli od spotkania z osobą Jezusa.
  • Po drugie: uwielbienie Jezusa (tak gdzie kończy się kontemplacja Pana, tam zaczyna się kryzys).
  • Po trzecie: rozkochanie się na nowo w Słowie Boga (nie tylko studiowanie Pisma Świętego, ale uczynienie go centrum, np. przez umieszczenie księgi Pisma Świętego w centralnym (honorowym) miejscu salek oazowych; każde spotkanie oazowe (modlitewne, formacyjne) z księgą Pisma Świętego w dłoni).
  • Po czwarte: rozeznanie, pytanie się Ducha Świętego (pozwolić, aby to on prowadził).
  • Po piąte: nowa otwartość na dary jakie daje Duch Święty (pozwolić wyposażyć się mocy z wysoka).
  • Po szóste: radość i wdzięczność.
  • Po siódme: entuzjazm, gorliwość, świadectwo i zapał do ewangelizacji.

A wszystko niech będzie zanurzone z miłości Bożej. Jeżeli dziś Kościół ma szczególnie słuchać tego, co mówi do niego Duch Święty - to samo jest dziś zadaniem poszczególnych oazowiczów, wspólnot czy diakonii, oraz Ruchu jako całości. Bez tego "a mi się wydaje"! W tym kontekście zrodziły mi się przemyślenia odnośnie darów charyzmatycznych w Ruchu (Jak to jest z tymi charyzmatami w oazie? - cześć myśli wkleiłem później w niniejszą notkę). Wydaje mi się, że jest to ważne pytanie - szczególnie, że wielu uczestników Forum, obecnie zaangażowanych w inne ruchu, miało swoje korzenie w Ruchu Światło-Życie (w ramach wieczoru filmowego oglądaliśmy film "Murzasichle" i o odnowie charyzmatycznej na rekolekcjach oazowych /tytułu nie pamiętam, ale uczestnicy filmu wtedy młodzi, dziś są nawet odpowiedzialnymi/). Odpowiedzi na te pytania chyba trzeba szukać na modlitwie.

ks. Tomek Moch

 

/tyle na gorąco - niestety ograniczenia czasem nie pozwalają mi opisać tego wszystkiego, co doświadczyłem i odkryłem - więc jeśli kogoś ominąłem, to nie dlatego, że nie powiedział niczego głębokiego - zresztą jak sami posłuchacie (linki na dole strony) to się przekonacie :D /

 

**Ps. Na postawie moich przemyśleń powstała notka na stronie Ruchu Światło-Życie: http://www.archiwalna.oaza.pl/dokument.php?id=4453 jednak ponieważ moje przemyślenia cały czas ewoluują (coś doprecyzuje) różni się ona od tego co jest tutaj. Od razu powiem, że nie ja ją pisałem. Kolejność była taka, że rozesłałem mailem do diakonii ewangelizacji link do tej strony i do zdjęć - zaś redaktorzy strony oazowej umieścili część na stronie i mnie o tym poinformowali (oczywiście na publikacje wyraziłem zgodę). Dlatego bardziej czuję się autorem, tego co jest na mojej stronie (wpisane w kontekst strony, poprawiane, modelowane - jak zwykły notatnik). Dzięki temu strona oazowa nie będzie już smutna (przyp. do komentarza pod tekstem, łech :P ) - tak mi się przypomniały słowa jednego z panelistów - "tak zwani tradycjonaliści nie mają z prawdziwą Tradycją Kościoła nic wspólnego, oni zwyczajnie tylko zatrzymali się w końcówce XIX wieku"

***[Uwaga: wyżej wymieniona myśl razi sentymentalizmem /jakby nagle o uczuciach i emocjach nie wolno było pisać/, ale umieszczam ją tutaj, żeby spokojnie można się było przyczepić do czegoś w tej refleksji i sobie troszkę pogeneralizować. //dod. jako myśl po komentarzu**]

 

 

 

Relacje

 

 

 

 

 

Relacje i omówienia wychwycone przeze mnie w sieci:

 

 

 

 

 

 

zdjęcia na których się załapałem :) (franciszkanska3.pl)

a tu link do moich zdjęć: https://picasaweb.google.com/dde.warszawa/CCCWKrakowie

 

 

Materiały i nagrania

 

Nagrania Audio z całego forum:

http://nowohuckie.pl/forum-ccc

 

Czy opłaca się ewangelizować? W trosce o nowy klimat teologiczny. ks. dr Grzegorz Strzelczyk (Katowice)
http://ne.diecezja.pl/ccc/wp-content/Audio/2013-11-14_KsStrzelczyk-sciezka.mp3

 

 

Moich nagrań z dyktafonu (zresztą nagrało się za dużo basów i czasem kiepsko słychać) - ponieważ nie dopytałem się organizatorów o możliwość ich publikacji - na dziś dzień w sieci nie umieszczam. Można już oglądać konferencje, która zarchiwizowała Telewizja "Dobre Media". Niniejsze nagrania to zapis roboczy. Mogą wystąpić braki i niedogodności. Materiał nieopracowany umieszczony został po to, aby uczestnicy Forum CCC i oglądający na żywo mogli powrócić do interesujących ich treści. Ten plik w późniejszym czasie zostanie wymieniony na zapis po ostatecznej obróbce.  Z czasem pewnie będzie można to obejrzeć również na DVD. Wszystkie transmisje Video są już też umieszczone na stronie kongresowej http://ccc.jestem.net.pl/transmisja/.

 

Dzień 1: CAŁĄ EWANGELIĘ  (czwartek 14-11-2013)

SESJA PLENARNA

 

 

 

SESJA POPOŁUDNIOWA – ŚCIEŻKI

  • Czy opłaca się ewangelizować? W trosce o nowy klimat teologiczny. ks. dr Grzegorz Strzelczyk (Katowice)
  • Dziedzictwo Ewangelii, w którym stajemy. Ewangelizcja w Polsce po Soborze Watykańskim I. dr Andrzej Sionek, ks. Artur Godnarski

 

 

Celebracja wieczorna

  • Ogłoszenie kerygmatu.bp Grzegorz Ryś. Wywyższenie krzyża – osobista odpowiedź na kerygmat.

 

Dzień 2: CAŁE CIAŁO CHRYSTUSA (piątek 15-11-2013)

SESJA PLENARNA

 

SESJA POPOŁUDNIOWA – ŚCIEŻKI

  • Kiedy kościół staje się ewangelizujący? Koinonia Enchristo.ks. prof. Łukasz Kamykowski (Kraków)
  • W tej samej łasce, wobec tych samych zadań. Czego jako katolicy i protestanci możemy się od siebie nauczyć?Pastor Ulf Ekman, Colin Symes – świadectwo

 

Celebracja wieczorna

  • Nawróćcie się, a otrzymacie Ducha (Dz 2,38) Pastor Ulf Ekman. Odnowienie przymierza chrzcielnego. Przyzywanie Ducha, jedność w Duchu.

 

Dzień 3  CAŁEMU ŚWIATU (sobota 16.11.2013)

SESJA PLENARNA

 

SESJA POPOŁUDNIOWA – ŚCIEŻKI

  • Nowy kontekst posługi kapłańskiej. Wyposażanie świętych do posługi.bp Edward Dajczak. ks. Antoni Miciak  – świadectwo
  • Wiara obecna w miejscu pracy – posługa w miejscu pracy.Donald Turbitt

 

Celebracja wieczorna

  • Idąc głoście. bp Grzegorz Ryś. Eucharystia,
    modlitwa wstawiennicza za świat
    . ks. Krzysztof Czerwionka, Donald Turbitt, bp Sandy Millar

 

Jan Paweł II w Mogile w 1979 r.
18 minut wspomnień sprzed 33 lat. Kamera amatorska 8 mm oraz nagranie na GRUNDIGU.

 

 

Tak dla ŻYCIA

Aborcja to świadome morderstwo dokonane na niewinnym i bezbronnym CZŁOWIEKU !!!

#zaŻyciem #prolife #StopAborcji

Każde poczęte dziecko ma unikalny kod DNA!!! Tak mówi nauka i tak wychodzi w badaniach laboratoryjnych. Jest to zatem jego/jej (dziecka) ciało. Niech świat pozwoli im żyć, rosnąć, rozwijać się. TAK DLA ŻYCIA!

Aborcja nie jest prawem człowieka, jest pozbawieniem człowieka jego najważniejszego prawa - prawa do życia.

[Życie człowieka od poczęcia do narodzin]

„To, co poprzednie pokolenia uważały za święte, świętym pozostaje i wielkim także dla nas (...)”. BXVI

+ Benedykt XVI

Św. Tomasz Z Villanova OESA, Abp

Pray for peace!

http://tmoch.net/jupgrade/images/grafika2020/Serce_Jezusa_ikona_.jpgNajświętsze Serce Pana Jezusa
- zmiłuj się nad nami

Kromka Słowa!

Pontifex_pl


Śledź na bieżąco nauczanie papieskie na wiara.pl.
lub na *[Nauczanie papieskie]

U mnie odwiedź dział: papieska inspiracja.

Papieski twitter

Świętość nie oznacza robienia nadzwyczajnych rzeczy, ale jest robieniem tych zwyczajnych z miłością i wiarą. Holiness doesn’t mean doing extraordinary things, but doing ordinary things with love and faith. (5.12.2013)


Pan mój i Bóg mój

Biblia

Mój manifest duchowy
Elizeusz

Kurs dla narzeczonych:

- materiały dodatkowe i terminy ->

[Formalności przedślubne w zarysie]

Katecheza przedchrzcielna:
-> konferencje, kto może być chrzestnym?, potrzebne dokumenty.

 Parafia św. Mikołaja w Grójcu

Nowa strona www [ -> ]:
http://swmikolaj-grojec.pl

Modlitewnik x. Piotra Skargi SJ:

www [ -> ]

     

Zabrania się kopiowania i rozpowszechniania materiałów znajdujących się na tmoch.net (szczególnie autorskich grafik i fotografii) bez zgody właściciela witryny. Niniejsza witryna jest w ciągłym rozwoju; strony są dodawane, modyfikowane i... czasami niektóre usuwane. Czasem pozwalam sobie modyfikować, poprawiać bądź uaktualniać już istniejące notki. Taki już jestem :)  Aby wesprzeć dzieło ewangelizacyjne "tmoch.net", zobacz zakładkę "wsparcie" [->]. 

     
   
    Copyright © 2022 Jezus jest Panem! Wszelkie prawa zastrzeżone. All rights reserved. Strona istnieje od: 10.04.2001 r.