|
Prośba! :) Zbieram i kolekcjonuję [->] stare modlitewniki (sprzed II Soboru Watykańskiego) [- Modlitewnik ->]. Lubię się z nich modlić. Warto do nich sięgać. [->] Masz taki i nie wiesz co z nim zrobić? Jeśli chcesz, aby modlitewnik trafił w dobre ręce, albo chcesz sprawić mi radość, to skontaktuj się ze mną i zwyczajnie przyślij mi go. :) Będę bardzo wdzięczy. A dodatkowo zawartość modlitewnika wzbogaci mój dział modlitw na stronie i może ktoś jeszcze skorzysta. |
W komunikacie KEP czytamy "przepisy liturgiczne Kościoła przewidują przyjmowanie Komunii Świętej na rękę, do czego w obecnej sytuacji zachęcamy" ... co u niektórych - mówiąc klasykiem - uruchamia postawę "a więc wojna" ... pomimo, że dalej w tym samym punkcie czytamy "w tym celu należy wyciągnąć przed siebie dwie dłonie ułożone jedna na drugiej i spożyć Ciało Pańskie przed kapłanem, osoby przyjmujące Komunię św. na rękę powinny podchodzić jako pierwsze a dopiero po nich, ci którzy chcą przyjąć Eucharystię do ust;"
Cała ta sytuacja jest - wg mnie - jedną wielką lekcją pokory. Zamiast okopywać się po jednej lub drugiej stronie sporu, który na sztandar stawiają hasła: "wyłącznie", "profanacja", "mordercy" (ten ostatni to słaby argument, no ale że użyty na naszej stronie to cytuję), warto pytać się o dobro. Bez opowiadania się po stronie przysłowiowych redaktorów Szymonów czy Wojciechów, czy też innych mniej lub bardziej znanych proroków-celebrytów fb-yt - apel o rozsądek oraz miłość w prawdzie - na wagę złota.
W necie wiele jest teologicznego szumu. Nie każde literki - w tym również moje - są natchnione. Zazwyczaj prawdę poznaje się po owocach, a te są od Ducha Świętego i nazywają się miłość, radość, pokój ... Trzeba w tym szumie dostroić swój duchowy odbiornik, czy takie a nie inne przekonanie, prowadzi do autentycznego dobra. Ja np. widzę, że internetowe potyczki na racje i pół-racje nie prowadzą do dobra - a raczej po pomówień, osądów, słów raniących, nie ewangelicznych. Prawo - nawet najlepsze - nie wypełnione obecnością Boga - zwyczajnie nie działa. Szukam dobrych słów - ale z tym trudniej. Kiedyś było łatwiej. Dziś herezje np. monofizytyzm, pelagianizm, fideizm, ... a nawet arianizm czy nestorianizm (co najbardziej zaskakuje) chowają się w sposobie myślenia bardziej niż w słowach. Tylko od czasu do czasu jakieś stwierdzenie ją zasugeruje. Tym bardziej trzeba nam - choć to zabrzmi dziwnie - prawdziwej prawdy. Tej Prawdy osobowej, bo tylko wtedy mamy pewność, że jest też Droga i Życie. Ten czas to chyba szczególniejsze wezwanie do przyzywania Ducha Świętego.
W temacie warty zauważenia głos: ks. Wojciech Węgrzyniak - Eucharystia na drugim planie oraz Prawo i koronawirus. Cenna jest też wyważona zachęta abp. Rysia - "Przypominam o możliwości przyjmowania Komunii św. na rękę, co w obecnej nadzwyczajnej sytuacji może być, zwłaszcza w przypadku osób chorych czy narażonych na zarażenie, konieczną formą miłości bliźniego. Wiem, że dla niektórych osób może to stanowić duchową trudność, ale pamiętajmy, że to miłość jest ostatecznym wypełnieniem każdego prawa i to ona każe nam zadbać o dobro i zdrowie osób, z którymi łączy nas wspólnota liturgiczna".
Profil katolickich duchownych.
więcej w zakładce: "Kapłaństwo" oraz "Strony i blogi księży".
Odwiedza nas 84 gości oraz 0 użytkowników.
![]() |
Zabrania się kopiowania i rozpowszechniania materiałów znajdujących się na tmoch.net (szczególnie autorskich grafik i fotografii) bez zgody właściciela witryny. Niniejsza witryna jest w ciągłym rozwoju; strony są dodawane, modyfikowane i... czasami niektóre usuwane. Czasem pozwalam sobie modyfikować, poprawiać bądź uaktualniać już istniejące notki. Taki już jestem :) Aby wesprzeć dzieło ewangelizacyjne "tmoch.net", zobacz zakładkę "wsparcie" [->]. |
||||||
![]() |
![]() |