Prośba! :) Zbieram i kolekcjonuję [->] stare modlitewniki (sprzed II Soboru Watykańskiego) [- Modlitewnik ->]. Lubię się z nich modlić. Warto do nich sięgać. [->] Masz taki i nie wiesz co z nim zrobić? Jeśli chcesz, aby modlitewnik trafił w dobre ręce, albo chcesz sprawić mi radość, to skontaktuj się ze mną i zwyczajnie przyślij mi go. :) Będę bardzo wdzięczy. A dodatkowo zawartość modlitewnika wzbogaci mój dział modlitw na stronie i może ktoś jeszcze skorzysta. |
Niezwykle trudna jest ta dzisiejsza scena ewangeliczna. Z jednej strony umierający Łazarz i ciepiące jego siostry - z drugiej strony Jezus, który nie wraca, aby uzdrowić, ale żeby wskrzesić. To takie zupełnie nie logiczne, wg ludzkiego wartościowania. I może właśnie o to chodzi. Tylko Bóg może działać tam, gdzie człowiek - nawet jeśli chce - już nie może. Dziś potrafimy troszkę przedłużyć ludzkie życie, potrafimy reanimować albo wybudzać ze śpiączek. Ale jeśli minie ten graniczny moment i człowiek umrze, żadna technika i wiedza tego zmienić nie może. Człowiek umiera. Ale dziś musimy dać się przekonać, że śmierć nie ma ostatniego słowa. I dlatego ta Ewangelia jest taka trudna. Łatwo - nawet bardzo łatwo - za Martą krzyknąć - "już cuchnie" tzn. już po ptakach, nie da się, klamka zapadła. A jeśli chodzi o nasz grzech - to ten okrzyk może być w nas równie częsty. I siedzimy w naszych grobach. Bóg chce nam dać swego Ducha i otworzyć nasze groby. Chce wyzwolić nas od grzechu.
I jeszcze jedna - po ludzku - trudna myśl. Nasz powrót do życia z duchowej śmierci niekoniecznie musi znaleźć poklask wśród dotychczasowych znajomych. No bo chcielibyśmy być podziwiani - zauważani. Legenda podaje, że niedługo po tym, Łazarz musiał opuścić Betanię i udać się na Cypr. Wpierw faryzeusze za to, że stał się dowodem mocy Jezusa, chcieli go zabić. Inni traktowali go jak ciekawostkę (taki był motyw obecności wielu na uczcie po wskrzeszeniu). Fatalista pomyślałby - oszukany i wykorzystany przez Jezusa. Ja powiem - przywrócony do życia przez przyjaciela i posłany na Cypr. Może miał wpływ na życie Barnaby - któż to wie. Na 100% kiedy umierał po raz drugi, pozwolił się przygarnąć swojemu Przyjacielowi, który jest zmartwychwstaniem i życiem. Dzięki temu wierzę, że umierając wchodzę w nowe życie - czyli paradoksalnie umierając rodzę się.
Może się wiec tak stać, że jeśli porzucimy nasz grzech, odwrócą się od nas ludzie, którzy do tej pory przy nas byli. Zwyczajnie możemy być dla nich wyrzutem wzywającym do określenia się, a to nie zawsze jest oczywiste. Łatwo więc rozwiązać problem odsuwając powód wątpliwości. Pytanie tylko, czy zachowamy w sercu radość, czy może obrazimy się na Jezusa i zapragniemy powrotu do dawnego życia. Chyba lepiej mieć prawdziwy dom a nie ciemny grób.
Na zakończenie, dwa pytania. Czy mimo wszystko wierzę Jezusowi? Czy widzę w Nim mojego przyjaciela?
Dziś bez nagranej homilii - czytamy list ks. Kardynała, a za tydzień jest już Niedziela Palmowa)
- tak więc następna nagrana homilia będzie paschalna. {noembedvideo}
Dzisiejsze czytania: 1 Sm 16,1b.6-7.10-13a; Ps 23,1-6; Ef 5,8-14; J 8,12b; J 9,1-41
w "bonusie" udostępniam moje dzisiejsze kazanie pasyjne:
(ps. w agendzie powinny być większe literki - niech żyją lekcjonarze)
Inspirujące rozważanie:
Niedzielne rozważania z "Gościa Niedzielnego"
Lectio divina i homilia na stronie biblista.pl
ks. Tomasz Jaklewicz - Płacz i nie trać nadziei
Nowe życie Łazarza.
Jutro Niedziela - V Wielkiego Postu A
Jolanta Wroczyńska, Jacek Wróbel SJ
- Rekolekcje z ikoną -
Ubogacające komentarze:
Profil katolickich duchownych.
więcej w zakładce: "Kapłaństwo" oraz "Strony i blogi księży".
Odwiedza nas 150 gości oraz 0 użytkowników.
Zabrania się kopiowania i rozpowszechniania materiałów znajdujących się na tmoch.net (szczególnie autorskich grafik i fotografii) bez zgody właściciela witryny. Niniejsza witryna jest w ciągłym rozwoju; strony są dodawane, modyfikowane i... czasami niektóre usuwane. Czasem pozwalam sobie modyfikować, poprawiać bądź uaktualniać już istniejące notki. Taki już jestem :) Aby wesprzeć dzieło ewangelizacyjne "tmoch.net", zobacz zakładkę "wsparcie" [->]. |
|||||||
|
Copyright © 2022 Jezus jest Panem! Wszelkie prawa zastrzeżone. All rights reserved. Strona istnieje od: 10.04.2001 r. |